Dziewczyna z małego miasta o wyjątkowym talencie. Skłócony z ojcem chłopak z bogatego warszawskiego domu. Ona nie wierzy w siebie, on szuka własnej drogi. Połączy ich przypadkowe spotkanie, a niezwykła melodia sprawi, że między tą dwójką narodzi się uczucie. Jednak aby melodia stała się prawdziwą piosenką o miłości oboje będą musieli przewartościować swój świat, pełen marzeń i ambicji. „Piosenki o miłości" to również opowieść o kobiecym głosie, o oczekiwaniach innych wobec nas i odkrywaniu własnej siły.

Film Tomasza Habowskiego to precyzyjny dagerotyp sytuacji uniwersalnych. 6

Robert jest synem renomowanego aktora. Ojciec długo wspinał się po szczeblach kariery. Ta droga nie była usłana kwiatami. Do szkoły aktorskiej zdawał kilka razy. Oferty teatralne i filmowe nie posypały się od razu. Grający teraz Feuerbacha Krzysztof Jaroszyński musiał przedtem wystąpić w podrzędnych serialach oraz reklamach. Obecnie w czasie rodzinnych spotkań częściej pochłonięty jest lekturą recenzji swoich spektakli niż relacjami z najbliższą familią. Jaroszyński czyta wtedy kąśliwe komentarze pod własnym adresem nieżyczliwych mu krytyków. Niezbyt go zajmują opowieści żony czy dzieci. Syn obserwuje ojca z pozycji krytycznych.

Piosenki o miłości (2021) - Andrzej Grabowski (I), Tomasz Włosok

Sam jest na dorobku, nic jeszcze nie osiągnął. Próbuje swoich sił w kompozytorstwie. „Ty nie pracujesz, ty masz hobby” - słyszy zjadliwy komentarz ze strony ojca, któremu sam zarzuca nieskrywany egocentryzm. Robert przypadkiem będzie świadkiem sceny, gdy nieznana mu kelnerka Alicja, śpiewa coś w niezobowiązujących okolicznościach. To wykonanie urzeka chłopca. Podrywa dziewczynę i postanawia przekonać ją do realizacji wspólnego przedsięwzięcia muzycznego. Komponuje muzykę do przyszłych interpretacji nieskonsumowanego póki co duetu. Dziewczyna jest nieśmiała, widać po niej prowincjonalne kompleksy. Nie przystaje na pokazanie ich mozolnie konstruowanych produkcji wobec szerszego grona. Gdy stają się tajemnicą publiczną - dziewczyna zrywa znajomość z Robertem. Ten jednak konsekwentnie brnie tropem świadomie rozpoczętej kariery. Do jej skutecznej realizacji niezbędna jest mu jednak jakakolwiek pomoc ze strony Alicji. Albo aktywna, gdy dziewczyna zdecyduje się zaangażować w projekt osobiście, albo przynajmniej bierna, gdy sceduje na niedoszłego partnera swoje prawa autorskie zainwestowane w niezrealizowane przedsięwzięcie.

Właściwy motyw filmu dotyczyć więc będzie zmagań głównego bohatera z oporem materii własnych ograniczeń emocjonalnych i etycznych. Robert musi rozstrzygnąć swoje rozterki moralne w starciu z pchającą go naprzód ambicją. Film Tomasza Habowskiego to precyzyjny dagerotyp sytuacji uniwersalnych. Rozterki takie, jakie toczą filmowego Roberta, powtarzać się będą w życiu cyklicznie. Kariera „po trupach” czy wątpliwości niwelujące jakikolwiek sukces. Habowski ujął ten dylemat w kleszczach filmowych dość rzetelnie. Kurs recenzenta, który podaje w wątpliwość uczciwy tok kariery swojego ojca po zygzaki swojej własnej, ledwie rozpoczętej, godny jest uczciwego odnotowania. Robert w roli komentatora wypada wiarygodnie, w tej, gdy sam staje na cenzurowanym, już gorzej. Piosenki o miłości – to obraz kameralny, mówiący o wyborach powtarzalnych.

Piosenki o miłości (2021) - Justyna Święs, Tomasz Włosok

Wielkim walorem filmu jest nieoczywista interpretacja Justyny Święs, prywatnie piosenkarki zespołu The Dumplings. Tylko na podstawie jej oryginalnych wokaliz udać się mogło reżyserowi Piosenek o miłości postawić konstrukcję tak ryzykowną i jednocześnie przekonującą. Także na barkach Andrzeja Grabowskiego wznosi się ciężar filmu Habowskiego. Serialowy Ferdek Kiepski dokonuje tu niejako rozliczenia ze swoją karierą. Poprzez uczestnictwo w podrzędnym sitcomie, po udział w reklamach aktor doczeka chwili rehabilitacji, gdy może wreszcie zrealizować się na scenie jako „Ja, Feuerbach”. Tym zabiegiem spycha w niepamięć dokonania wcześniejsze, które służyły tylko pozycjonowaniu kariery właściwej, z założenia ambitnej. Zesłana do roli trzeciorzędnej Paulina Dębkowska powinna zaś doczekać awansu na plan pierwszy. Jej rola predestynuje obiecującą aktorkę do przedsięwzięć zgoła głębszych.

„Zdejmij czapkę, jesteś w teatrze” – napomina syna Jaroszyński senior. Robert właśnie odwiedził ojca w świątyni sztuki. Chce pożyczyć pieniądze, które mogą ułatwić drogę do celu. Kariera wymaga środków, a te należy sobie wydeptać, nawet kosztem pokornego antyszambrowania. Tata, choć też kiedyś musiał przejść serię upokorzeń, zanim osiągnął pozycję, jaką teraz się szczyci, nie zamierza deprecjonować swojego genius loci. Teatr jest dla niego miejscem magicznym. Doszedł tu drogą ciernistą, kosztem wyrzeczeń. W życiu może udawać. Tu nie zamierza. Tomasz Habowski tymczasem wszedł na ścieżkę interesującego awansu twórczego. Jeśli po drodze nie zboczy z raz obranego wektora, czeka nas miła, wspólna podróż w doborowym twórczo towarzystwie.

0 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…